Tag: sprawy

  • Opłaty rozwodowe

    Zagadnienie dotyczące opłat ponoszonych w związku z toczącymi się postępowaniami rozwodowymi zostało uregulowane w ustawie z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

    Artykuł 26 u.k.s.c. statuuje, że stała opłata od pozwu rozwodowego wynosi 600 zł. Jednocześnie, wypada odnotować, że w sytuacji, w której rozwód zakończyłby się wydaniem wyroku bez orzekania o winie żadnej ze stron, to sąd zwróci stronie powodowej, uiszczającej całość kosztów – ich połowę, to znaczy 300 zł. Ponadto, od byłego małżonka, Powód ma prawo żądać zwrotu, jednej czwartej opłaty sądowej, w wysokości 150 zł.

    Dodatkowe koszty nie będą ponoszone w związku z koniecznością rozstrzygnięcia kwestii takich jak: władza rodzicielska czy alimenty. W tych przypadkach, jeżeli strony posiadają małoletnie dzieci, sąd rozstrzygnie obligatoryjnie.

    Jeżeli strony postanowią zaskarżyć wydany w sprawie wyrok, to niezależnie od zakresu, a więc nawet jeżeli apelacja zostanie złożone co do części rozstrzygnięcia, np.: odnosząc się wyłącznie do problematyki regulowania kontaktów z dziećmi, koszty postępowania będą analogiczne jak przed pierwszą instancją. Wymagana opłata wyniesie zatem 600 zł.

    Dodatkową opłatę, zgodnie z przepisem art. 26§2 u.k.s.c. należy wnieść także od orzeczenia zasądzającego alimenty dla współmałżonka. Ma ona charakter stosunkowy i wynosi 5% od rocznej wartości zasądzonej kwoty. Także w razie nakazania eksmisji jednego z małżonków pobiera się opłatę od orzeczenia w wysokości 200 zł. Dodatkowe koszty, w wysokości 11 zł, wymagane są również za złożenie oświadczenia o powrocie do poprzedniego nazwiska.

  • Wyłączenie zasady jawności postępowania w sprawach małżeńskich

    Zgodnie z artykułem 45 Konstytucji RP, każdy ma prawo do rozpatrzenia jego sprawy w sposób jawny. Oznacza to, że co do zasady wszystkie rozprawy są jawne, może wziąć w nich udział każdy, oczywiście w roli publiczności. Prawo do przebywania na sali mają zarówno strony, ich pełnomocnicy, jak i ludzie „z ulicy” czy prasa.

    Jednakże w sprawach małżeńskich Kodeks postępowania cywilnego wyłącza zasadę jawności. Dzieje się tak dlatego, że w czasie trwania rozprawy np. rozwodowej często poruszane są delikatne kwestie związane z życiem prywatnym i rodzinnym stron. Postępowania w sprawach o rozwód czy separacje toczą się więc za zamkniętymi drzwiami. Strony nie muszą obawiać się, że intymne, często także wstydliwe, szczegóły ich życia prywatnego zostaną ujawnione na forum publicznym. Może mieć to istotne znaczenie zarówno dla osób znanych, których życiem interesują się media, jak i innych, którzy nie chcą, aby publicznie ujawniać ich rodzinne sekrety.

    Brak jawności nie oznacza jednak, że na sali rozpraw mogą znajdować się jedynie powód i pozwany. Strony mogą być reprezentowane przez pełnomocników, dodatkowo na rozprawę mogą zostać wezwani także świadkowie. Ponadto na zgodny wniosek stron sąd może zadecydować o publicznym rozpoznaniu sprawy, musi mieć jednak pewność, że jawność postępowania nie zagraża moralności.

    Wyłączenie jawności nie obejmuje samego ogłoszenia wyroku, które musi odbyć się na posiedzeniu jawnym. Jednakże odnosi się to tylko do samej sentencji, a więc np.: czy rozwód/separację orzeczono czy nie; czy sąd orzekał o winie za rozkład pożycia, a jeśli tak to w jaki sposób; czy i w jakiej wysokości przyznano alimenty dzieciom lub współmałżonkowi itp. Po ogłoszeniu sentencji przewodniczący lub sędzia sprawozdawca podaje ustnie zasadnicze powody rozstrzygnięcia albo wygłasza uzasadnienie, może jednak tego zaniechać, jeżeli sprawa była rozpoznawana przy drzwiach zamkniętych. W sprawach o rozwód i separację motywy rozstrzygnięcia czy uzasadnienie z reguły będą wygłaszane za zamkniętymi drzwiami.